Kamień we wnętrzu – za i przeciw

Moda modą, ale czy kamień rzeczywiście sprawdzi się w domu – także pod kątem praktycznym? Zobaczmy.

W salonie, kuchni, łazience, sypialni, przedpokoju – obecnie kamieniem można ozdobić każdą ścianę, także elewacyjną. Trend, który przybył do nas ze Stanów Zjednoczonych, zyskuje coraz większe grono zwolenników. Nic dziwnego – struktury prezentują się o wiele ciekawiej niż płaskie powierzchnie – szczególnie gdy poeksperymentujemy z oświetleniem, tworząc grę światła i cienia. Ponadto ważne jest skojarzenie – w przypadku kamienia zawsze prestiżowe: z pałacykiem myśliwskim, śródziemnomorską willą czy luksusową amerykańską rezydencją. Kamień prezentuje się szlachetnie – i to jest na pewno wielki plus. Jednak, czy łączy się z tym kwestia praktyczna?

Niestety, naturalne kamieniemało wytrzymałe i wymagają specjalnej konserwacji. Piaskowiec jest miękki, trawertyn nie jest odporny na działanie wody, a marmur bardzo łatwo się plami. Do tego dochodzi cena – znacznie powyżej budżetu przeciętnej rodziny. Alternatywą pod tym kątem może być kamień dekoracyjny (odwzorowujący strukturę naturalnej skały, lub tylko nią inspirowany) – znacznie trwalszy, wytrzymalszy i nawet kilkukrotnie tańszy. Wielość wzorów i kolorów pozwala na dopasowanie kamienia do preferowanego stylu i dodatków: http://www.stonemaster.pl/aranzacje

Kamień dekoracyjny wpisuje się zarówno w styl minimalistyczny, nowoczesny, klasyczny, jak i  wielkomiejski. Wiele kolekcji, jak prezentowana na zdjęciu tytułowym Nebrasca Country Stone Master, ciekawie koresponduje ze strukturą betonu – ocieplając wnętrze. Uwagę zwraca też bardzo oryginalna kolorystyka – niespotykana w przyrodzie, pozwalająca zademonstrować unikalny styl właścicieli domu.

Tym, co odróżnia kamień dekoracyjny od naturalnego jest też mnogość wzorów. Duże, wyraziste struktury podkreślają przestrzenny charakter salonu otwartego na kuchnię czy dwupoziomowego hallu. Z kolei mały, drobny wzór idealnie sprawdzi się nawet w kawalerce. Co ciekawe, wiele kolekcji bazuje na melanżu chłodnych i ciepłych barw, więc idealnie współgra z drewnem:

calgary grafit

Zestawienie faktur drewna i kamienia wpisuje się w modny trend naturalnych inspiracji we wnętrzu. Prezentowany na powyższym zdjęciu kamień dekoracyjny Calgary Grafit Stone Master ma nieregularną strukturę, która stanowi przeciwwagę dla jednolitej powierzchni schodów, podłogi i bocznej ściany. Kolorystyka okładziny nawiązuje zarówno do struktury betonu na suficie, jak i do drewnianych elementów, stanowiąc łącznik między nimi. To rozwiązanie warto zastosować w każdym nowoczesnym czy industrialnym wnętrzu, które chcemy ocieplić fakturami typowymi dla naturalnych materiałów.

Kamień we wnętrzu prezentuje się szlachetnie i z klasą, a ciekawe struktury stanowią prawdziwą ozdobę w nowoczesnym pomieszczeniu. O ile zamiast naturalnego wybierzemy kamień dekoracyjny – sporo zaoszczędzimy i będziemy się nim dłużej cieszyć.

[Głosów:2    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ